Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Zwykła koszulka to obowiązkowa część garderoby i to nie jeden egzemplarz, a kilka. T-shirt dobrej jakości powinien wyglądać tak samo, nawet przy częstym użytkowaniu i wielokrotnym praniu. Najważniejsze, by zapewniał komfort noszenia, ponieważ to ubranie, które doskonale wpisuje się w zestaw ubrań typu basic. Sprawdź, na co zwrócić uwagę kupując T-shirt.
Jakość można rozpoznać po dotyku, ale jeszcze lepiej, jeśli nauczysz się rozpoznawać składy. Są też pewne marki, które od lat zaopatrują swoich klientów w gatunkowe ubrania, jak np. sklep https://bigstar.pl/ i do których możesz mieć pełne zaufanie. Masz gwarancję, że w konfekcji ubrań sięgają po wyselekcjonowane tkaniny i certyfikowane materiały. Jak jednak wybrać dobrej jakości T-shirt?
Na początek rozpoznaj tkaninę. Wysokogatunkowe mają naturalny charakter, dzięki czemu będziesz czuł komfort i wygodę. Materiały naturalne mają roślinne lub zwierzęce pochodzenie, to przede wszystkim bawełna, jedwab, len, wełna oraz włókna konopi. Sztuczne stanowią związki występujące w przyrodzie, czyli wiskoza, modal, lyocell, acetat, które są podobne do naturalnych surowców, ale tańsze w produkcji – mają zbliżone do nich właściwości. Najgorszym wyborem są syntetyczne koszulki wytworzone ze związków niewystępujących w przyrodzie. Ich zaletą jest jedynie trwałość, ale wygoda noszenia pozostaje daleko w tyle, ponieważ są mało przewiewne i mogą podrażniać skórę. Należy do nich akryl, nylon i poliester.
Komfortową odzież powinny tworzyć naturalne, oddychające włókna. Zazwyczaj jest to bawełna, ale równie dobrze może być to tencel, jedwab, len, itd. Nie przejmuje się niewielkim dodatkiem elastanu, który sprawia, że koszulki łatwiej dopasowują się do sylwetki i nie odkształcają po praniu. Z reguły jego optymalna ilość wynosi około 3-6%. Istotna jest długość włókien, gdyż wpływa na trwałość garderoby – im dłuższe, tym mniejsze ryzyko, że T-shirt się zniszczy, ponieważ są gęściej tkane. Dzięki temu materiał jest mocny, przewiewny i bardziej miękki. Kiedy dotkniesz tkaniny, jest ona bardziej lejąca, a nie sztywna. Takie koszulki tworzą wyjątkowe rodzaje surowca, ponieważ bawełna bawełnie nierówna.
T-shirt o wysokim standardzie rozpoznasz po równym splocie. Przyjrzyj się materiałowi z bliska – każde włókno powinno być na swoim miejscu i tworzy gładką strukturę. Większość koszulek jest wykonana ze 100% z bawełny, ale może ona mieć krótkie włókna. Dobrej jakości T-shirt z długim włóknem ma z reguły na metce specjalne oznaczenia, a ceniony budulec występuje pod nazwą: „Bawełna Supima” albo „Bawełna Egipska”.
Bawełna Supima jest znakiem towarowym nadawany starannie wyselekcjonowanej bawełnie z gatunku Pima. Nazwa stanowi połączenie słów Superior oraz Pima. Znak przysługuje wyłącznie surowcom pochodzącym z ekologicznych farm, położonych w Arizonie, Kalifornii, Nowym Meksyku i Teksasie, które spełniają najwyższe standardy. Bawełna Egipska niczym nie ustępuje amerykańskiej – ma cienkie włókna, które osiągają długość nawet do 50 mm. Można z nich robić bardzo ciasne sploty, dzięki czemu materiał jest naprawdę wytrzymały.
Podczas zakupu sprawdź, jakie odzież prezentuje szwy! Niestaranny ścieg, z którego wystają splątane nitki, a krawędzie są krzywe, w jakościowej odzieży są niedopuszczalne! Wszystkie te cechy świadczą o nieprawidłowym krojeniu i konfekcjonowaniu materiału. Kierunek nitki zawsze powinien biec równolegle do końca materiału. W przypadku dużych przemieszczeń wyłapiesz to gołym okiem.
Warto zwrócić uwagę na certyfikaty materiałów, ponieważ są gwarancją, że naturalny produkt jest czysty, bez żadnych domieszek, a surowiec pochodzi z kontrolowanych upraw, w których bada się ich wpływu na środowisko, o czym świadczy choćby dokument Oeko-Tex Standard 100, który gwarantuje, że produkt jest zdrowy dla skóry. Wybieraj miękkie i przyjemne w dotyku przędze. Takie włókna powinny stanowić wszystkie ubrania basic, które wchodzą w skład Twojej garderoby. Ich zakup naprawdę się opłaca dla Twojego zdrowia i poczucia komfortu.
Zdjęcie główne: pexels.com/Ron Lach
