Pomadki stanowią nieodzowny element każdego makijażu. Można spokojnie powiedzieć, że dopełniają go i nadają właściwy charakter. Mogą także sprawić, że usta staną się bardziej wydatne, pełniejsze i kuszące. Jak dostosować idealną pomadkę do okazji oraz do twarzy? Który rodzaj wykończenia wybrać?
Dostępność pomadek na rynku może przyprawić o zawrót głowy. Nie brakuje wersji w praktycznie każdym odcieniu, a do tego w różnych wykończeniach. Warto jednak dopasować je do naszego typu urody oraz efektu, który chcemy uzyskać. W drogeriach znajdziemy zarówno wersje matowe, satynowe i perłowe, obecnie każdy z nich jest bardzo na topie.
Należy mieć jednak na uwadze, że dają one zupełnie różne efekty. Matowe pomadki sprawią, że Twoje usta wydadzą się większe. Będzie to tzw. powiększenie na płasko. Można dzięki nim uzyskać naprawdę świetny efekt, do tego długo utrzymują się na ustach i znakomicie podkreślają ich naturalne piękno i wyjątkowy kształt. Wersje satynowe stosowane są na co dzień i stanowią doskonałe dopełnienie różnych makijażów. Można je dopasować praktycznie do każdego z nich. Z reguły dają delikatny efekt. Natomiast perłowe szminki sprawią, że usta będą apetycznie podkreślone, a do tego maksymalnie uwydatnione. Staną się bardziej wypukłe i widoczne. Raczej dopasowuje się je do makijażu, w którym to usta grają główną rolę.
Na wstępie warto zaznaczyć, że wiele zależy od tego, na jaką okazję się wybieramy. Jeśli jest to impreza w klubie, wówczas możesz zaszaleć i zdecydować się na coś mocnego i wyjątkowego. Jeżeli pasują Ci brązy, a do tego zdecydowałaś się na mocne podkreślenie oczu, z doczepianymi rzęsami w roli głównej, pomadka powinna być lżejsza. Możesz postawić na ciemny kolor, nawet taki, który wpada w brąz. Warto wówczas wybrać wersję matową, która powiększy optycznie Twoje usta, ale dzięki wykończeniu nie będzie stanowić głównego elementu.
Natomiast jeśli postawisz na glow na twarzy, który obecnie jest bardzo popularny, doskonałym dopełnieniem stanie się szminka perłowa, która podkreśli charakter makijażu, nada mu również spójnego wyrazu. Satynowe wykończenie pasować będzie w zasadzie do każdego rodzaju makijażu. Znakomicie wygląda w wersji nude oraz czerwieni. Doskonale będzie prezentował się zatem przy idealnie gładkiej skórze z drobnymi piegami oraz idealnie wytuszowanymi i rozdzielonymi rzęsami. Kropką nad i takiego make-upa będzie właśnie czerwona szminka. Pamiętaj jednak, aby po jej nałożeniu obrysować usta korektorem w płynie. Dzięki temu uzyskasz perfekcyjną linię, która jest niezwykle ważna przy tak intensywnych i mocnych odcieniach.
Bez względu na to, jaką pomadkę wybierzesz, nie zapomnij o odpowiednim przygotowaniu ust. Aby szminka długo się trzymała i pięknie wyglądała, trzeba złuszczyć naskórek i intensywnie go nawilżyć. Po takim zabiegu kolor nie będzie schodził, a do tego usta będą wydawały się perfekcyjnie podkreślone i jędrne.
Zdjęcie główne: Ron Lach/pexels.com