Trwa jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie kina, 74. Festiwal Filmowy w Cannes. Jedną ze stałych bywalczyni tego przedsięwzięcia jest amerykańska aktorka Andie MacDowell.
Nie lada poruszenie wzbudziła 63-letnia aktorka, która na czerwonym dywanie dumnie pozowała z burzą siwych loków. To nie jedyna aktorka, która zrezygnowała z farby w tym sezonie. Helen Mirren wglądała przepięknie w białym koku, a także z fryzury Jodie Foster prześwitywały siwe kosmyki.
Andie MacDowell, wieloletnia ambasadorka L’Oreal Paris, każdego dnia festiwalu zachwycała w siwych włosach. MacDowell w pełni zaakceptowała swój naturalny wygląd. Gwiazda przyznała: „Jestem zadowolona z tego, jak teraz wyglądam”. Od aktorki i jej pięknego uśmiechu nie można było oderwać wzroku na czerwonym dywanie, jednak zasługą nie są jej piękne siwe włosy, ale bijąca od aktorki pewność siebie, która na te siwe włosy pozwoliła. Dzięki akceptacji siebie aktorka może czuć się z nimi dobrze.
Jestem zadowolona z tego, jak teraz wyglądam
Andie MacDowell