Bardzo wiele mówi się ostatnio o trendzie anti-aging, który pozwala kobietom zatrzymać proces starzenia. Dzięki świadomej pielęgnacji kobiety w wieku 30-, 40-lat nie wyglądają na swoje lata. Pojawiła się jednak zupełnie nowa moda zwana smart againg. Na czym ona polega i dlaczego warto ją stosować?
Smart againg to nic innego jak dbanie o siebie, jednak w granicach rozsądku. Pomaga także w akceptacji zmieniającego się wyglądu. To kobiety, które godzą się ze swoim wyglądem, a także z tym, jak starzeje się ich skóra. Przyjmuje się, że od 25. roku życia nasze ciała zaczynają się zmieniać. Po 30. urodzinach można zauważyć, że na twarzy pojawiają się pierwsze zmarszczki.
Coraz więcej gwiazd, nawet tych światowego formatu rezygnuje z różnego rodzaju zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. To nie znaczy, że w ogóle o siebie nie dbają. Używają kremów i korzystają z masaży, jednak przede wszystkim pracują nad swoją głową. Starają się pogodzić z nieodwracalnym procesem starzenia się skóry, która pod wpływem lat obwisa i marszczy się.
Duże znaczenie mają także konwenanse społeczne i z nimi również trzeba się zmierzyć, akceptując proces starzenia się. Czysta głowa i świadome podejście do swojego ciała mogą zdziałać cuda. Według psychologów i seksuologów smart aging jest zdecydowanie zdrowszym i skuteczniejszym podejściem do naszego ciała niż obsesyjne podążanie za młodością.
Dbanie o skórę wymaga systematyczności i dobrania odpowiednich kosmetyków oraz nieinwazyjnych zabiegów. W tym celu najlepiej skonsultować się z dobrym dermatologiem, który dodatkowo doradzi nam, jakie suplementy diety zażywać, czego unikać w naszej diecie, a także co stosować, żeby wspaniale się prezentować mimo upływu lat. Doskonale sprawdzają się także rozmowy z psychologiem lub terapeutą, który pomaga nam zinternalizować, że skóra w wieku 50. lat musi różnić się od tej, jaką ma nastolatka. Jeśli uświadomimy sobie, że nie ma w tym nic złego i zaakceptujemy ten stan, a do tego zadbamy o odpowiednie nawilżenie, proces starzenia się będzie zdecydowanie opóźniony.
Właśnie na tym polega smart againg. Kobiety, które go stosują, coraz częściej rezygnują również z typowych fryzur dla swojego wieku, a także dobierają ubrania, które po prostu im się podobają. Ten trend nie ogranicza się jedynie do sposobu, w jaki obchodzimy się ze swoją skórą, ale również do tego, czy potrafimy ją pokochać i zaakceptować. Kobiety dojrzałe mogą równie dobrze prezentować się w kostiumie kąpielowym czy no make-up.
Oczywiście wszystkie zmiany zaczynają się w naszej głowie i to nad nią trzeba szczególnie popracować, zwłaszcza w świecie, gdzie panuje niebywały wręcz kult piękna, a osoby po 50. roku życia są praktycznie wyrzucane na margines społeczny. Wiele osób nadal nie może zrozumieć, że każdy wiek ma swoje zalety i wady, a życie nie kończy się, gdy osiągniemy dany pułap. Nie zapominajmy zatem o dbaniu o naszą skórę, ale – tak jak wszędzie – warto zachować zdrowy umiar.
zdj. główne: Esther Ann/unsplash.com