Twoje dziecko nie jest już bezbronnym szkrabem, lecz dorosłą osobą, która jest odpowiedzialna za siebie i sama podejmuje decyzje? Okazuje się, że nagle Wasza relacja wchodzi na nieco inny poziom. Dalej ogromne znaczenie ma miłość, wsparcie oraz zaufanie, ale nie tylko. Z poniższego artykułu dowiesz się, w jaki sposób dbać o relację z dorosłym dzieckiem i od jakich zachowań trzymać się z daleka.
Każda relacja z dorosłym dzieckiem – jaka by ona nie była – jest wynikiem wszystkich wspólnie spędzonych lat. Wasza więź ewoluuje, gdy maluch staje się starszakiem, później nastolatkiem i wreszcie osobą dorosłą. Co za tym idzie – nie możesz zapominać, że jest on teraz w pełni niezależny, może decydować o sobie i ponosić konsekwencje.
Niekiedy trudno jest przyjąć do wiadomości, że nie odpowiadamy już w pełni za swoje dziecko ani nie kontrolujemy go. Ponadto dziecko nie ma obowiązku informowania nas o wszystkich aspektach swojego życia. Oczywiście szczera rozmowa jest jak najbardziej wskazana, jednak bez udzielania złotych rad, szczególnie jeśli dziecko wcale ich nie oczekuje ani nie pyta o zdanie. Wścibskie pytania czy narzucanie swojej opinii także są niemile widziane i mogą zniechęcić do dalszych zwierzeń. Czasami lepiej więc ugryźć się w język, niż powiedzieć za dużo.
Dorosłe dziecko nie tylko samo podejmuje decyzje, ale też musi liczyć się z tym, że zapłaci za ewentualne błędy i pomyłki. Zawsze jednak szanuj jego decyzje, nawet gdy się z nimi nie zgadzasz. Wzajemny szacunek jest niezwykle ważny – i to nie tylko w relacji z dorosłym dzieckiem, ale już nawet z niemowlakiem. Wyjście z roli wszechwiedzącego rodzica może być dość trudne, ale podejmij to wyzwanie, bo przynosi naprawdę wymierne korzyści.
Wybór ukochanej połówki to jedna z poważniejszych kwestii w dorosłym życiu dziecka. Przede wszystkim zaakceptuj tę osobę oraz to, że stanie się ona najważniejsza i będzie dzielić wszystkie troski oraz radości. Dziecko powinno czuć Twoje wsparcie w tym zakresie, bo nie ma nic przyjemnego w tym, gdy mama lub tata są wrogo nastawieni do partnera czy partnerki. To mocno rzutuje na wszystkie relacje – niestety negatywnie.
Krótka, ale dosadna rada dotycząca tego, jak dbać o relację z dorosłym dzieckiem, to właśnie owe „nie kontroluj” – rozpatrywane wielowymiarowo. Po pierwsze nie kontroluj dziecka w sferze finansowej. Pomoc będzie przyjęta z radością, ale nie w sytuacji, gdy w parze z nią przyjdzie ciągły nadzór (na przykład wydatków) czy stawianie wymagań.
Powstrzymaj się też od kontrolowania życia zawodowego, jawnego okazywania niechęci z dotychczasowej posady dziecka, porównywania z innymi dziećmi swoich znajomych. Chcesz budować piękną relację z dorosłym dzieckiem? To nie podcinaj mu skrzydeł. Nie masz też prawa wypytywać o wszystko z najdrobniejszymi szczegółami. Musisz nauczyć się żyć własnym życiem i pozwolić dziecku na to samo.
Na koniec zostawiliśmy najprostszą receptę na dbanie o relację z dorosłym dzieckiem. Mowa oczywiście o wspólnym spędzaniu czasu. Nie muszą to być wyszukane rozrywki, ale zwykłe odwiedziny, wyjście na spacer, na obiad czy zakupy. Tutaj już pozostaje wybranie aktywności, które będą przyjemnością dla obu stron. Czas zawsze jest najcenniejszą rzeczą, jaką możemy podarować dziecku – i nie ma tu znaczenia, czy mowa o maluszku, czy dorosłym.
Zdj. główne: Andrew Moca/unsplash.com